Oto smażone karnawałowe słodkości przypominające nieco nasze racuchy. Proste w przygotowaniu i bardzo smaczne. Po usmażeniu należy polać je ciepłym miodem oraz lekko oprószyć cynamonem. Można również posypać je po prostu cukrem pudrem.
300 G MĄKI ORKISZOWEJ BIAŁEJ
280 G WODY MINERALNEJ
1 ŁYŻKA MIODU
15 G DROŻDŻY
1 ŁYŻKA OLIWY Z OLIWEK
SZCZYPTA SOLI
1 LITR OLEJU DO SMAŻENIA
MIÓD DO POLANIA
CYNAMON
PRZYGOTOWANIE:
W większej misce mieszamy dokładnie mąkę i wodę, tak aby nie powstały grudki. Następnie dodajemy drożdże, miód oraz oliwę i dalej mieszamy. Na końcu dosypujemy szczyptę soli i sprawdzamy konsystencję ciasta - powinno być nieco lejące.
Przykrywamy miskę folią spożywczą i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na przynajmniej godzinę. Po tym czasie rozgrzewamy w rondlu olej do temperatury ok 170 stopni C. Łyżką wrzucamy ciasto do gorącego oleju i smażymy na złocisty kolor.
Odsączamy nasze sfinci na papierze kuchennym i układamy na talerzu. W rondelku lekko rozgrzewamy kilka łyżek miodu oraz trochę cynamonu i polewamy nasze sfinci, tak aby miód dotarł do każdego kawałka.
Przykrywamy miskę folią spożywczą i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na przynajmniej godzinę. Po tym czasie rozgrzewamy w rondlu olej do temperatury ok 170 stopni C. Łyżką wrzucamy ciasto do gorącego oleju i smażymy na złocisty kolor.
Odsączamy nasze sfinci na papierze kuchennym i układamy na talerzu. W rondelku lekko rozgrzewamy kilka łyżek miodu oraz trochę cynamonu i polewamy nasze sfinci, tak aby miód dotarł do każdego kawałka.
Teraz nie pozostaje nam nic innego jak zajadać je ze smakiem...
Mmmm... Poproszę w wersji z miodem i cynamonem! :)
OdpowiedzUsuńWysłałam :)
UsuńTakie smażyła moja babcia:) Pycha:)
OdpowiedzUsuńOj tak, pycha :)
UsuńTakie proste jedzonka są najlepsze.
OdpowiedzUsuń