czwartek, 11 kwietnia 2019

RISOTTO CON PORRI E TRIGLIE - RISOTTO Z PORAMI I BARWENĄ

Bardzo wiele się zmieniło w moim życiu w ostatnim roku...:) Nie mam na razie zbyt wiele czasu na bloga ale w miarę możliwości będę starała się coś publikować
Dzisiaj zapraszam was na smakowite risotto z morską nutą...





SKŁADNIKI:
(2 porcje)

170 - 200 G RYŻU DO RISOTTO - CARNAROLI LUB ARBORIO
1 ŚREDNI POR
OKOŁO  1 LITRA DOBREGO, BARDZO DELIKATNEGO WYWARU WARZYWNEGO, Z DODATKIEM POMIDORÓW
KIELISZEK 50 ML DOBREGO WYTRAWNEGO BIAŁEGO WINA
SZCZYPTA PEPERONCINO
4 BARWENY
1 FILECIK ANCHOVIS
2 ŁYŻKI OLIWY Z OLIWEK
1 ŁYŻECZKA MASŁA
1 ŁYŻKA SIEKANEJ NATKI LUB ZIELONEJ CZĘŚCI KOPRU WŁOSKIEGO
SKÓRKA OTARTA Z JEDNEJ CYTRYNY

PRZYGOTOWANIE:

Ryby filetujemy zachowując głowy, szkielety i ogony. Z filetów wyciągamy również małe ości znajdujące się w ich centralnej części.
Podgrzewamy bulion warzywny a następnie wrzucamy do niego głowy ryb, szkielety i ogony.
Gotujemy bulion pod przykryciem, na małym ogniu przez ok. 45 minut.
4 filety z barweny obieramy ze skórki i kroimy na kawałki.
Pora  dokładnie myjemy i kroimy w cieniutkie półplasterki. Wrzucamy do rondla, dodajemy łyżkę oliwy, szczyptę soli, filecik anchovis, 2-3 łyżki wody i podduszamy na średnim ogniu przez ok. 5 - 7 minut, aż zmięknie.


Teraz dodajemy ryż. Tostujemy wszystko, cały czas mieszając. Ryż nie powinien się zrumienić.
Zwiększamy nieco ogień, podlewamy winem, dokładnie mieszamy. Gdy wino odparuje podlewamy dwoma wazówkami gorącego bulionu warzywno - rybnego. Gotujemy ryż na wolnym ogniu,  mieszając od czasu do czasu, a kiedy wchłonie prawie cały płyn, dolewamy następną porcję wywaru. Powtarzamy tę czynność. 5  minut przed upływem czasu gotowania podanym na opakowaniu ryżu (powinien już być miękkawy) dodajemy pokrojoną rybę i odrobinę wywaru. Gotowy ryż powinien być miękki, ale stawiać niewielki opór przy nagryzaniu, a całość powinna być otulona gęstym, kremowym sosem (risotto nie może być suche, a już absolutnie nie sypkie)
Pozostałe cztery filety z barweny lekko solimy, posypujemy pieprzem i skrapiamy kilkoma kroplami soku z cytryny.
Patelnię rozgrzewamy na średnim ogniu. Na dnie układamy papier do pieczenia a następnie skrapiamy go oliwą. Układamy filety z barweny skórą do dołu i podsmażamy przez ok. 1 - 2 minuty a następnie przewracamy na drugą stronę i po kolejnej minucie wyłączamy ogień.
Zdejmujemy z ognia, dodajemy część skórki z cytryny oraz drobno posiekanej natki bądź kopru włoskiego a także niepełną łyżkę dobrej oliwy i masło . Dokładnie mieszamy, przykrywamy na chwilę pokrywką (ok 3 minuty), a następnie rozdzielamy na porcje i podajemy. Posypujemy resztą skórki oraz ziół a na wierzchu układamy filety z barweny 

Uwagi:
Namawiam was gorąco do przygotowania własnego delikatnego bulionu zamiast używania gotowych z kostki. Wystarczy pogotować w 5 szklankach wody, przez ok 40 minut  do 1 godziny, na niedużym ogniu, 1 marchewkę, kawałek selera, małą pietruszkę, 1/2 cebuli i 1 pomidora  - będzie dużo zdrowiej.