Makaron z usmażonymi plasterkami cukinii i listkami mięty jest
typowym letnim daniem sycylijskim. Postanowiłam zrobić to w sposób
pozwalający poczuć ten smak w każdym kęsie potrawy, a nie tylko trafiać
od czasu do czasu na plasterek cukinii lub listek mięty. Zmiksowałam
więc oba składniki z dodatkiem oliwy i tak powstało przepyszne pesto.
Okazało się to dobrym
pomysłem ponieważ grzanki posmarowane takim kremem zrobiły furorę
podczas warsztatów kulinarnych w
Ragusie.
Cukinia w oryginalnym przepisie jest smażona, ale ja zdecydowanie wybieram wersję pieczoną - wszyscy zajadają ze smakiem...
Na pesto:
3 ŚREDNIE CUKINIE
GARŚĆ LISTKÓW MIĘTY
1 ZĄBEK CZOSNKU (OPCJONALNIE)
OK. 5 ŁYŻEK OLIWY Z OLIWEK
SÓL, PIEPRZ
Do podania: jako danie główne
200 G MAKARONU TYPU LINGUINE, TAGLIATELLE
1 DUŻA PEŁNA ŁYŻKA ORZESZKÓW PINIOWYCH (OPCJONALNIE)
3 ŁYŻKI BUŁKI TARTEJ LUB TARTY SER NP. PECORINO
jako przystawka:
2 CIABATTY
KILKA PLASTRÓW SZYNKI SPECK ( MOŻE BYĆ SZWARZWALDZKA, PARMEŃSKA)
MALUTKIE LISTECZKI MIĘTY
OLIWA
PRZYGOTOWANIE:
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 st. C (bez termoobiegu). Cukinię kroimy w grubsze plastry, wrzucamy do miski, posypujemy solą i pieprzem, skrapiamy oliwą. Mieszamy rękami. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i układamy plasterki cukinii. Przykrywamy drugim arkuszem papieru i wkładamy do piekarnika na około 15 minut. Po tym czasie cukinia powinna być już miękka. Nastawiamy grill, zdejmujemy papier z wierzchu i rumienimy delikatnie cukinię przez ok. 5 minut.
Do malaksera wrzucamy listki mięty i ewentualnie lekko rozgnieciony ząbek czosnku, wlewamy ok. 3 łyżki oliwy, dodajemy lekko przestudzoną cukinię i miksujemy na gładki, gęsty krem. Jeżeli wydaje wam się zbyt gęsty lub suchy to dodajcie jeszcze trochę oliwy. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem i gotowe
Tak przygotowane pesto najczęściej wykorzystuję na dwa sposoby. Pierwszy - jako sos do makaronu z dodatkiem lekko stostowanych na patelni orzeszków piniowych oraz zrumienioną na odrobinie oliwy bułką tartą, lub jeżeli ktoś lubi można posypać tartym serem typu parmezan lub pecorino. Do wymieszania z makaronem warto zachować trochę wody z jego gotowania - ułatwia to mieszanie, a pesto staje się bardziej kremowe.
Drugi - jako przekąska. Tostowane kromeczki ciabatty smarujemy pesto, na wierzchu delikatnie kładziemy kawałki cieniutkich plastrów szynki, dekorujemy małymi listkami mięty i skrapiamy kilkoma kroplami oliwy.
Mario, same pysznosci:)
OdpowiedzUsuńMam do Ciebie pytanie. Własnie wróciłam z Sycylii. Mieszkałam w okolicach Syrakuz. W holelu była przepyszna kuchnia. Mnie bardzo smakowała zucca dolce. Czy wiesz jak ja przyżądzic???? Była z pieca lekko grillowana z czerwoną papryczką - ja jednak wyczuwałam delikatnie ocet - i własnie nie wiem ile tego octu użyc? Serdecznie Cię pozdrawiam i czekam na więcej twoich smacznych dań:):):)
Bardzo dziękuję za miłe słowa. Mam przepis na "zucca in agrodolce" i w sezonie dyniowym opublikuję, prześlę ci na F, na priv. Pozdrawiam
UsuńWitaj Mario,
OdpowiedzUsuńpowiem krótko.Rewelacja,