Kiedy w mojej lodówce zostają niewielkie ilości różnych produktów, rodzi się w głowie trochę szalona idea czy też ciekawość, żeby je ze sobą połączyć i spróbować co wyjdzie. Tak powstała sałatka z serii "porządki w lodówce". Pyszna, chrupiąca, słodko - słona, odświeżająca i idealna na lekki posiłek.
SKŁADNIKI:
(2 porcje)
250 G UGOTOWANEJ CIECIERZYCY (OK 120 G SUCHEJ )
(MOŻE BYĆ Z PUSZKI - 1 PUSZKA)
1/2 DŁUGIEGO OGÓRKA SUROWEGO
1 MAŁA CZERWONA CEBULKA
LUB
1 CEBULKA DYMKA (razem z zieloną częścią)
1 ŁYŻKA RODZYNEK
1 ŁYŻKA ORZESZKÓW PINIOWYCH
(MOŻNA ZASTĄPIĆ POSIEKANYMI MIGDAŁAMI)
7 DAKTYLI
10 LISTKÓW MIĘTY + KILKA MNIEJSZYCH DO DEKORACJI
1 ŁYŻKA SOKU Z CYTRYNY
3,5 ŁYŻKI OLIWY
1/2 ŁYŻECZKI DELIKATNEJ MUSZTARDY ( NP STOŁOWA)
GARŚĆ POKRUSZONEGO SERA FETA LUB RICOTTA SALATA
SÓL, PIEPRZ
PRZYGOTOWANIE:
Suchą ciecierzycę namaczamy w wodzie przez noc. Odcedzamy na sicie, wrzucamy do garnka zalewamy wodą, doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i gotujemy ok 40 min, powinna być miękka w środku, ale nie rozgotowana. Odcedzamy i odstawiamy na sitku do ostygnięcia.
Jeżeli używamy ciecierzycę w puszcze to musimy ją dobrze odcedzić i opłukać pod bieżącą wodą, a następnie odstawić żeby odciekła.
Ogórek obieramy ze skórki i kroimy w kostkę nieco większą niż ziarna ciecierzycy.
Rodzynki, jeżeli są duże to kroimy na mniejsze kawałeczki.
Na patelni tostujemy lekko orzeszki, a kiedy delikatnie się zarumienią dodajemy 0,5 łyżki oliwy i rodzynki. Smażymy ok. 1 - 2 minuty. Odstawiamy do wystygnięcia.
Na patelni tostujemy lekko orzeszki, a kiedy delikatnie się zarumienią dodajemy 0,5 łyżki oliwy i rodzynki. Smażymy ok. 1 - 2 minuty. Odstawiamy do wystygnięcia.
Cebulkę i miętę drobno siekamy, daktyle pozbawiamy pestek i kroimy na mniejsze kawałki.
Wszystkie przygotowane składniki wrzucamy do miski, lekko mieszamy. Oliwę ( 3 łyżki), sok z cytryny, musztardę sól i pieprz mieszamy w szklance, lekko ubijamy widelcem aby powstała emulsja i polewamy nią sałakę, delikatnie mieszamy. Wstawiamy do lodówki na ok. 30 minut.
Przed podaniem jeszcze raz delikatnie mieszamy, posypujemy kruszonym lub tartym serem oraz listkami mięty.
ciecierzycę bardzo lubię, a to połączenie z pozostałymi składnikami musi sprawiać, że każdy kęs jest wyjątkowy :)
OdpowiedzUsuńCiecierzyca w tym zestawie bardzo nam posmakowała, pozdrawiam :-)
UsuńJaka pyszna sałatka! Cudowne połączenie słonych i słodkich smaków w jednym daniu!
OdpowiedzUsuńCiecierzycę coraz łatwiej można kupić, ale z mojej wsi daleko do sklepu. Chyba więc w przyszlym roku posieję ją w moim ogrodzie. Będzie ekologiczna jak wszystko na moim warzywniku.
OdpowiedzUsuń