poniedziałek, 24 marca 2014

BALLARO'

W samym sercu historycznej części Palermo, w dzielnicy Albergheria, w pobliżu dworca centralnego znajduje się targ Ballaro'. W mieście są jeszcze inne targi: sławna Vucciria, Capo, Mercato delle Pulci i Lattarini, ale Ballaro' to mój ulubiony i bywam na nim najczęściej.
 
W wąskich uliczkach między starymi kamienicami rozsiadły się zadaszone stragany z całym bogactewm sycylijskich specjałów: owoców, warzyw, ryb, przypraw i serów. Zewsząd atakuje nas feeria barw i zapachów, sprzedawcy pokrzykują i zapraszają do spróbowania ich produktów. Wiele z nich spotyka się tyko tu, na Sycylii i nawet Włosi z północy dziwią się widząc długie na ponad metr cukinie.

Kolorowe stragany ze wszystkim co morze ma do zaoferowania: mieczniki, tuńczyki, dorady, strzępiele, kalmary, ośmiornice, krewetki, małże i wiele innych lokalnych okazów.

 
Pyszne sery, głownie z mleka owczego, od  lewej: ricotta al forno (pieczona), scamorza, pecorino primo sale (naturalny) oraz z dodatkiem peperoncino lub pieprzu, następnie caciotte i tuma con pepe (z pieprzem)
 

Zucchine lunghe - cukinie długie - najlepsze są duszone z pomidorami i cebulą


Tu nic się nie marnuje - tenerumi -  liście i łodygi długich cukinii, które dusi się, drobno posiekane, z pomidorami i czosnkiem i podaje z makaronem.


Bakłażany sycylijskie - melanzane  tunisine lub nostrane - bardziej okrągłe, w pięknych odcieniach fioletu. W smaku są słodsze od klasycznych, powszechnie znanych ciemniejszych i mniejszych bakłażanów

4 komentarze:

  1. To też mój ulubiony targ. Na Ballaro można kupić wszystko. Każdy kto przyjeżdża do Palermo powinien tam pójść, żeby poczuć tę niepowtarzalną atmosferę i odkryć produkty których nigdy nie widział i nie smakował.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na razie Palermo znam jedynie głównie z filmu "Spotkanie w Palermo", który nie podobał mi się tak, jak myślałam, że będzie, ale miasto pokazane jest jako piękne i "klimatyczne". Jak kiedyś odwiedzę Sycylię, to wybiorę się na ten targ i na pewno spróbuję długich cukinii... nie miałam pojęcia o ich istnieniu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie, możesz też zachować pestki i posiać je w Polsce, bardzo ładnie rosną :)

      Usuń
  3. Witam,Sycylio...nadchodzę....w grudniu....jestesmy....

    OdpowiedzUsuń