sobota, 23 stycznia 2016

MAGICZNA RAGUSA

Ragusa zajmuje szczególne miejsce w moim sercu. Jest to moje ukochane miasto na Sycylii, ale mimo to nie przychodzi mi łatwo opowiadanie o niej. Wszystkie słowa, przymiotniki wydają się być niedoskonałe, niewystarczające do opisania piękna tego miasta i tego co czuję.
Wjeżdżając do miasta zapewne nikt nie zrozumie jeszcze o czym mówię. Gdy kierujemy się w stronę centrum, Ragusa wydaje się ładna. Ale żeby aż tak niesamowita? Ot, zwykłe miasto jakich wiele, może nieco spokojniejsze od innych, bardziej poukładane. Kierując się jednak w stronę najstarszej części miasta moje serce zaczyna bić coraz mocniej. Cieszę się jak małe dziecko na widok prezentów, bo wiem, że jeszcze tylko parę uliczek, zakrętów i droga zacznie schodzić w dół, a przed moimi oczami będzie ona - Ragusa Ibla.





Ragusa Ibla to dla mnie miejsce magiczne. Emanuje z niej cudowny spokój i tajemniczość. Wspinając się wąskimi uliczkami do góry, w stronę najpiękniejszego placu z katedrą na szczycie, wsłuchuję się zawsze w odgłosy gruchających gołębi. Czuję, jak otula mnie jej spokój...


W zacisznych zaułkach można dojrzeć między domami wzgórza, które zielonym szalem oplatają tę część miasta.

W dole widać wąskie drogi, które delikatnie wcinają się w góry Iblei. Mijam niewielu turystów, czasami przejdzie jakaś starsza pani w czerni, a z garażu kamienicy wyjedzie stary fiacik 500, przed kościołem zobaczymy grupę weselnych gości...



Połowa lipca to chyba najlepszy moment, aby przekonać się o wyjątkowości Ibli. Idąc w dół od Duomo San Giorgio, Corso XXV Aprile w stronę Giardino Ibleo, można wsłuchiwać się w dźwięki muzyki klasycznej, jazzowej, kościelnej, bowiem odbywa się tam Ibla Grand Prize. W holach wejściowych do zabytkowych kamienic aranżowane są mini sale koncertowe, otwarte dla wszystkich. Magia.




W tym wyjątkowym miejscu warto również wstąpić do fantastycznego baru Biancomangiare (via del Convento, 15), który znajduje się u podnóża placu  Piazza Duomo. Usiądźcie przy stoliku z widokiem na katedrę i na cały plac, wypijcie wspaniałe espresso i delektujcie się przepysznymi lodami.


Szczególnie namawiam wszystkich do skosztowania lodów o smaku sera Ragusano D.O.P. Są kremowe o nieco intrygującym smaku, serwowane z płatkami sera i kroplami złotego miodu.











8 komentarzy:

  1. Jest piękna!
    Byłam i tęsknię do dziś...
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie i klimatycznie.Nawet trochę przypomina moje miasteczko,w którym teraz mieszkam i te charakterystyczne niebieskie ,okrągłe zadaszenia z wieżyczką na szczycie też się tu znajdują.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może w tym roku uda mi się znowu przejść uliczkami Iblii, i wreszcie pójść do Giardino Ibleo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowite, sa miejsca na ziemii o ktorych nigdy nie slyszelismy, a potem natychmiast sie w nich zakochujemy. Moze uda mi sie kiedys odwiedzic . Dziekuje za piekne zdjecia( jeszcze to wesele, jaki fart) i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za tak miły komentarz. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń